Dlaczego zdecydowałeś się na wzięcie udziału w programie? | 28 sierpnia 2017
- Żeby wygrać - odpowiada szczerze, patrząc prosto w kamerę. Uśmiecha się krzywo, ledwo unosząc lewy kącik ust, ale oczy się nie śmieją. Źrenice ma zwężone przez światło i widać dokoła nich białą obwódkę, która rozjaśnia orzechowe tęczówki do koloru przypominającego płynne złoto. Dokładnie w tym momencie widać na nich zielone plamki, które znikają, gdy jest za ciemno. Zakłada nogę na nogę i unosi prowokująco brew, którą przecina blizna nieznanego pochodzenia. Przechyla głowę lekko w bok i bezczelny uśmieszek się powiększa. - Czy ktokolwiek dał wam inną odpowiedź? Jesteście tak naiwni, że wierzycie w wielką miłość, która rozwinie się w programie? - Śmieje się i odchyla głowę w tył. - Ludzie chcą emocji, intryg i pieprzenia - stwierdza, przybierając poważniejszy wyraz twarzy, jednak oczy wciąż błyszczą mu przebiegle. - Dam im to wszystko i wygram. Dwieście tysięcy - podkreśla, a słowa słodko zawijają się na końcu języka. - Słyszycie, jak to kurewsko pięknie brzmi? Dwieście tysięcy.
Na co wydasz dwieście tysięcy, jeśli uda Ci się wygrać | 4 września 2017
Przez chwilę patrzy się w przestrzeń, gdzieś poza kamerę, poza ludzi z ekipy. Uśmiecha się ledwo widocznie. Niewprawne oko nie zauważy tak nikłego ruchu kącików ust, które szybko powracają do swojego stałego miejsca. Przyjmuje pokerową twarz, nie pozwalając emocjom wypłynąć na wierzch. Myśli o swojej mamá, ale nie taka jest jego odpowiedź.
- Co to za pytanie? - mówi spokojnie, ale w ruchach widać gwałtowność, gdy męczy się z odpięciem mikrofonu od granatowej koszulki. - Co was to, kurwa, obchodzi? Wydam, na co będę chciał - dodaje i w końcu odrzuca kabelki na podłogę, po czym wstaje. Już ma wychodzić, jednak zatrzymuje się na chwilę, by pokazać kamerze środkowy palec. - Pieprzcie się z takimi bezsensownymi pytaniami. To pierdolona strata czasu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz