Primrose
Nielsen
Mogłabyś chociaż raz spojrzeć na to z innej perspektywy. Masz szansę wygrać dwieście tysięcy dolarów, wypadałoby chyba odłożyć wszelakie uwagi na bok i skupić się na grze, co nie, Nielsen? Białkoholicy.
Z odwagą i determinacją wykonuje narzucone zadania, gotowa przekraczać wyznaczone granice, wiedząc, że zdobycie sympatii publiczności i ich bezcennych głosów ma największe znaczenie. Nie pojawiła się w programie po to, by zawierać nowe znajomości, jednak umiejętnie komunikuje się zresztą uczestników, tym samym nie mówiąc zbyt wiele o sobie; jeśli już coś powie, to nikt nie jest w stanie stwierdzić, czy opowiedziane przez nią historie są autentyczne, czy może całkowicie mijają się z prawdą. Obserwuje i wyciąga wnioski, często wykorzystując zdobyte informacje przeciwko współzawodnikom, równocześnie będąc jednym z najpopularniejszych uczestników; w oczach widzów uchodzi za rozsądną, potrafiącą wyjść cało nawet z najbardziej beznadziejnych sytuacji, amatorkę mocnych wrażeń. Bez skrępowania wygłasza własne opinie, ukrywając egoistyczne pobudki, z których pomocą z pewnością zraziłaby do siebie wiele oglądających. A przecież to właśnie oni są kluczem do sukcesu.
Z odwagą i determinacją wykonuje narzucone zadania, gotowa przekraczać wyznaczone granice, wiedząc, że zdobycie sympatii publiczności i ich bezcennych głosów ma największe znaczenie. Nie pojawiła się w programie po to, by zawierać nowe znajomości, jednak umiejętnie komunikuje się zresztą uczestników, tym samym nie mówiąc zbyt wiele o sobie; jeśli już coś powie, to nikt nie jest w stanie stwierdzić, czy opowiedziane przez nią historie są autentyczne, czy może całkowicie mijają się z prawdą. Obserwuje i wyciąga wnioski, często wykorzystując zdobyte informacje przeciwko współzawodnikom, równocześnie będąc jednym z najpopularniejszych uczestników; w oczach widzów uchodzi za rozsądną, potrafiącą wyjść cało nawet z najbardziej beznadziejnych sytuacji, amatorkę mocnych wrażeń. Bez skrępowania wygłasza własne opinie, ukrywając egoistyczne pobudki, z których pomocą z pewnością zraziłaby do siebie wiele oglądających. A przecież to właśnie oni są kluczem do sukcesu.
Alissa Violet i LANY;
mi pisanie karty szło jak krew z nosa, ale w końcu jestem i zapraszam do mojej dziewuszki, co by nudno nie było
[Cześć ^ ^ Mam nadzieję, że będziesz się dobrze tutaj czuła i zapraszam do wątku. Jestem pewna, że razem coś fajnego wymyślimy ;P]
OdpowiedzUsuńAnthony A. McGraham
[Cześć i czołem! Nie ma się co dziwić, że to typowani zwycięzcy, bo czytając kartę od razu odebrałam ją, jaką tą która szybko zaskarbia sobie sympatię widzów sposobem bycia. :) Baw się tutaj dobrze, a jeśli Jimmy cię nie odstrasza to zapraszam.]
OdpowiedzUsuńJimmy
Hej! No takiej ślicznotki to sobie Jesus nie odpuści, nie ma opcji. Chodź na wątek <3
OdpowiedzUsuńJesus
Hm, wpadłam na pewien pomysł, nie wiem czy ci się spodoba ale jak coś, to będziemy myśleć dalej. Jesus wychowywał się w domu dziecka, możemy więc przyjąć, że przez jakiś czas był w rodzinie zastępczej u Prim. Na początku było spokojnie, dopiero z czasem zaczął pokazywać swoje prawdziwe oblicze - wracał pijany, naćpany i rodzice Prim sobie z nim nie radzili. Prim jednak patrzyła trochę z podziwem na starszego chłopaka z tatuażami, który robił te wszystkie rzeczy, z którymi ona nie miała doczynienia. No i jakoś tak zbliżyli się do siebie, straciła z nim dziewictwo, uprzednio przyrzekając mu ze nic nie powie swoim rodzicom, ale w końcu nie wytrzymała i z obawy przed ciążą wyznała matce co się wydarzyło. Jak to bardzo młoda dziewczyna, mogła się wtedy w nim zakochać, usiłować odzyskać kontakt z nim, ale on miał ją już głęboko gdzieś. No i teraz spotykają się po paru ładnych latach :3
OdpowiedzUsuńJesus
Wydaje mi się, że wszystko ustalone i tak, możemy zacząć od ich spotkania w programie. Całkiem możliwe, że Jesus na początku jej nie rozpozna. Czekam z niecierpliwością!
OdpowiedzUsuńJesus
[Nooo, ma niezłe zadatki by mógł ją polubić, ale to pewnie wyjdzie nam w wątkach jakoś. Niestety nie lubię ręczyć za swoje postaci, bo staram się je stworzyć, a potem próbuję dać im żyć na własną rękę xd Chcesz zacząć, czy może masz jakieś preferencje co do okoliczności?]
OdpowiedzUsuńAnthony McGraham
[Więc może odwołajmy się do tego śledzenia wszystkiego z dystansu, gdzieś tam siedząc z boku i oczywiście, że idziemy w bardziej pozytywne, bo wydają mi się fajniejszymi relacjami, prawda? Zastanawiam się nad samą fabułą wątku, ale może coś w willi w której mieszkają wszyscy uczestnicy? Jakaś akcja w kuchni? XD]
OdpowiedzUsuńJimmy